wtorek, 10 maja 2016

Nowy wygląd, nowe życie #10

Hej!
Jak Wam mija ten piękny, słoneczny dzień? Ja tam cieszę się, że na wyjazd będę miała ładną pogodę. Nareszcie nie pada, nie ma wiatru.. mamy samo słońce! Ah..nie mogę się aż nadziwić czemu mnie teraz nie ma na dworze.. Jednak wiem.. Bardziej przyciągnął mnie blog. To mój obowiązek pisać posty, ale to jeden z moich ulubionych i wcale, nie żałuję, że tutaj jestem. :3
***
Ostatni post z tej serii pisała Kejla, której obecnie nie ma na blogu. Ale tak czy siak powiem Wam, który wygląd w jej wydaniu najbardziej Wam się spodobał. 

Był to numer pierwszy! Mnie jednak on także zauroczył, ale druga i trzecia tez zdobyły Wasze zaufanie. Różnica była pomiędzy trzema oraz dwoma punktami, więc to niewiele.

A jeżeli macie ochotę zobaczyć co ja wykombinowałam to zapraszam do czytania dalej! :D


Pierwsza:


Jak widzimy wygląd ten jest nam już znany.. Połączenie tych brwi oraz oczu to normalka. Mi ten wygląd się bardzo podoba.. Kiedyś tak nawet wyglądałam. :D Wydaje mi się taka słodka, spokojna. Specjalnie zastosowałam też ten róż. Nie jest on ani za mocny ani za słaby jest taki lekko widoczny co jest tylko na plus. Ciebie wybrane do tego wyglądu pasują jak ulał. Mają podobny kolor do włosów awatarki jak i przy tych oczach komponują się świetnie!  Wszystko nie jest w drogiej cenie.. Najwięcej kosztuje jednak fryzura, ponieważ cena jej wynosi aż 19 G. Wydaje mi się, że wygląd jest warty swojej ceny.

Druga:


Tym razem wygląd troszeczkę inny. Widzimy tutaj małe, podłużne oczy. Nad nimi znajdują się brązowe brwi dopasowane pod oczy. Na dole mamy ten sam róż co we wcześniejszej stylizacji, lecz jaśniejszy. Usta tym razem są takie jakby dawały "buziaczka". XD Mają także taki sam kolor jak we wcześniejsze stylizacji z racji, że jest to kolor neutralny. Dla ozdoby dodałam strasy. Wybrałam akurat te, ponieważ oczy są podłużne i dlatego, aby wydłużyć twarz tej postaci. Włosy także są takie same jak powyżej w stylizacji pierwszej. Przedstawiają dwa kitki, które świetnie się do wszystkiego komponują. W tym wyglądzie prawie w ogólnie nie widzimy cieni. Widać je tylko na dole pod oczami. Specjalnie zastosowałam tą taktykę, ponieważ bez cienia było pusto, a  inne nie pasowały. Także ten wygląd bardzo mi się spodobał.

Trzeci:


Teraz widzimy rzadko spotykany wygląd na Awatarii. Tym razem postanowiłam stworzyć coś z tymi oczami, ponieważ nie widzimy ich za często. Kolor oczu jest znowu czarny (z racji, że ten kolor pasuje do wszystkiego i jest w wybieraniu oczek dla mnie najładniejszy). Są one duże oraz są zakończone grubszą, czarną kreską. Wydaje mi się, że w tym przypadku są to jakby takie rzęsy czy też po prostu kreska do oczu (dla dziewczyn). Róż także jest ten sam. Najbardziej pasował w wydaniu tego wyglądu. Następnie zajęłam się doborem ust. Wypadło na te. Znowu mamy kolor ten sam, ale jest on dobrany do dużych cieni pod okiem. Dodałam także koka, który idealnie się wpasował i zaokrąglone, brązowe brwi. Na koniec postanowiłam dodać pod narożnikami oka srebrne strasy. Wygląd nie powala, lecz jest bardzo ciekawy. Wydaje mi się, że nie używamy innych oczu czy tez ust oraz brwi z racji, że 99% awatarów ma ciągle to samo i nie próbuje ze zmianą. Mi się wydaje, że gdybym była odważna i miała pieniądze to bym tak wyglądała. :D Wygląd może jest troszkę drogi, ale tak czy siak nie jest źle.

A Wam który wygląd się najbardziej spodobał?



/Gratka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz