Hej!
Dzisiaj dokładnie mamy szósty sierpnia czyli dzień mojego przyjazdu do domu. Wróciłam z nowymi pomysłami, ciekawostkami, ale też zmianami gotowa do pisania dla Was nowych, ciekawych oraz pomysłowych postów!
Jak zapewne wiecie Nadymka wyjechała na tydzień za granicę, a Natalia ma półkolonię. Ode mnie posty będą się pojawiać chyba dwa razy dziennie. Jest to liczba jak najbardziej wystarczająca. Od Natalii może co jakiś czas coś się pojawić, ponieważ wyjazdy nie trwają do samego wieczora, więc chyba ma jeszcze jakiś wolny czas.. Ale niczego nie obiecuję!
Teraz przejdźmy do paru zmian, które chciałabym wprowadzić.
Co jakiś czas wstawiam posty z nowymi, większymi seriami. Niestety, ale nikt prawie się do nich nie zapisuje, a nawet jeżeli to później zmienia zdanie, nie mam z tą osobą kontaktu.. Jest to bardzo przykre, bo jednak poświęcam ten czas, aby wymyślić coś specjalnie dla Was, a Wy.. no macie to gdzieś. Dlatego zastanówcie się nad swoim postępowaniem i przemyślcie to. Nie wiem co mam zrobić.. Wymyślać dalej nowe serie na zapisy czy też sobie odpuścić.. Bardzo lubię dla Was coś wymyślać, ale jeżeli nikt z tego sobie niczego nie robi to.. czy jest jakikolwiek sens?
Postanowiłam, że wybierzecie sami.
Teraz chciałabym omówić sprawę odbierania prezentów. Jak zapewne wiecie - w paru seriach można wygrać ciekawe nagrody. Zawsze pisze w poście czy ktoś coś wygrał itp. ale jakoś tylko 1/6 osób zgłasza się po upominki. To jest naprawdę.. dziwne! Przecież każdy chciałby dostać chociaż zwykłą świecę, która bardzo ładnie udekorowałaby pomieszczenie.
Postanowiłam, że przy każdej serii, w której można wygrać jakiś prezent, u góry, w tytule posta zawsze dodam słowo "wyniki". Myślę, że to trochę ułatwi sprawę..
Chciałabym, też dodać, że w roku szkolnym może pojawiać się mniej postów.. Wiadomo - każdy zawsze ma jakiś wolny czas, ale ja poświęcam go na dodatkowe zajęcia, naukę.. Ale zawsze kiedy mogę to dla Was piszę, bo to jednak moja pasja!
Na koniec powiem Wam, że na Awatarii zmieniłam nick na Gratka i łatwiej mnie już odnaleźć. Dla ciekawych mam zdjęcie mojego paszportu. :)
Z mojej strony na dzisiaj to chyba koniec. Robi się późno, a ja muszę odespać całą drogę! Jedyne słowo jakie mogę jeszcze Wam przekazać co "Dobranoc!".
Gratka
Jak można nie mieć czasu na polkolonii? Też miałam taką ofertę i wraca sie z niej o godzinie 15-16 więc do wieczora jeszcze daleko. Przez tyle czasu mogłaby chociaż napisać 1 posta na dwa dni, a nie na blogu wieje pustka bo szanownej paniusi sie nie chce.
OdpowiedzUsuńRacja. Natalia na pewno znalazlabyczas na napisanie chociaz jednego posta na tydzien.. Ostatnio mowila mi, ze wraca z polkoloni zmeczona - to jest akurat normalne. Ale nie mamy co sie martwic - Natalua na pewno niedlugo cos dla nas napisze. :) Jak na razie posty beda tylko ode mnie.
UsuńOwszem, to nie jest późna pora, lecz nieraz powroty z wycieczek spóźniały się o nawet 3 godziny. Po całym dniu chodzenia chyba normalne, że jestem zmęczona. Podczas półkolonii napisałam 2-3 posty. Wiem, że stać mnie było na więcej, ale na prawdę po powrocie z półkolonii byłam zmęczona, albo musiałam gdzieś pojechać itd.
UsuńOd jutra posty będą praktycznie codziennie, ponieważ już zakończyłam półkolonię. :)
Pozdrawiam!
/Blurryface (przepraszam, że z anonimowego, ale na telefonie nie jestem zalogowana xd)