Cześć...
Chciałabym porozmawiać o bardzo trudnym temacie, który niestety mnie w ostatnim czasie dotyczy. Jest to oczywiście przemoc... Może być ona fizyczna i psychiczna.
FIZYCZNA
Niestety bywa tak, że ktoś rani nasze ciało. Mogą być to członkowie rodziny... Ale i niestety ,,koledzy'' z klasy. Nie jest to przyjemne, gdy stoisz koło kogoś i się go boisz... Nie chodzisz z tego powodu do szkoły... Opuszczasz się w nauce i marzysz, aby ta osoba nie istniała... Modlenie się, aby w końcu Tak wiem coś o tym...
PSYCHICZNA
Niestety przemoc psychiczna jest gorsza... Rani umysł, którego już nie wyleczysz... Rany się nie goją, ale przyzwyczajasz się do bólu sprawiany przez osoby bezkarne... Chyba największym błędem takiej osoby jest odpuszczanie... Tak jak ja to rb... Wiem na własne doświadczenie co to jest przemoc psychiczna, bo doświadczam jej w gimnazjum każdego dnia... Takie osoby są zdolne to wszystkiego.. popełniają samobójstwo... Tną się... Ja jednak dziękuję bogu, że narodziłam się pesymistką... I coraz bardziej zamykam się w sobie... Ale wiem, że już tego nie zmienię. Osoby są przez szkołę pozwane do sądu. Ale co z tego, jak i tak będą bezkarne... Ale lepiej zgłosić i próbować temu zapobiec niż pozwalać tym osobą na wszystko...
Chcę tym postem przekazać wam 3 informacje... Że jeśli jesteś osobą, która doświadcza przemocy zgłoście to nauczycielowi, rodzicowi czy pod zaufany numer 116 111, nie pozwólcie tym osobą być bezkarnym... I po trzecie... Dlatego ostatnio dodaje tak mało postów, bo niestety doznaje przemocy psychicznej... Niektórzy nie wiedzą, że jestem delikatna i wrażliwa... Nie wyglądam na taką, bo to ukrywam. Mam nadzieję, że wam nic takiego nie zdarzyło się i się nie zdarzy..
Najprawdopodobniej czytają to moje przyjaciółki z realnego świata: Marlena (przezwisko: Makrela), Patrycja (Puszka), Nadia (Rudy ksiądz, Maniek) i Daga. Chcę wam podziękować, że byłyście, jesteście i będzie zawsze po mojej stronie :) (nie grają one w awe ;v)
To tyle... Mam nadzieję, że jest mało czytelników a takiej sytuacji jak ja...
Jesteśmy z Tobą! Naprawdę wspaniałe, że mimo przeciwności, stawiasz im czoła. Podziwiam Cię kochana!
OdpowiedzUsuńWspółczuje ;c i podziwiam że się nie poddajesz ja w szkole jestem nielubiana i wgl ale nie jest źle bo mam BFF <3 ale i tak mój najgorszy wróg (nazywam go tasiemiec xDD) chce mi odebrać BFF ;c musze walczyć żeby mieć przyjaciółkę
OdpowiedzUsuńCałym sercem jestem z tobą ! Ja czegos takiego nie doznalam , ale znam taką osobę .. staram sie jej pomoc , jednak nie zawsze ona tego chce ;x Nie poddawaj sie ! ;D
OdpowiedzUsuńCześć. Jestem z bloga ZA, i jak wiesz ja prowadzę serię pod takim tytułem tylko, że z wywiadami. Chciałabym Cię ptosić abyś zmieniła nazwę seri... oczywiście jest mi bardzo przykro z Twojego powodu. Trzymaj się!/Anarchistka
OdpowiedzUsuńSpróbuje zmienić na jakąś inną... Niestety nie będzie to proste, bo chcę, aby to była nazwa programu, ale coś wymyślę :D Z góry przepraszam za problem ;)
UsuńAnarchistka, daj już spokój... Nie czepiaj się tak, serio ;-;
UsuńNadymka tu mówi o bardzo ważnej rzeczy a ty pieprzysz coś o nazwie... Żałosne... Nie masz co robić bo ZA upada? Poproś Monikę żeby ci oddała bloga to się przekonasz co to jest prawdziwe blogowanie (psst zawsze możesz ukraść bloga ;)
Usuń